Usunięciem inwazyjnych gatunków obcych, przede wszystkim nawłoci kanadyjskiej i późnej, ale też niecierpka drobnokwiatowego, czy przymiotna białego, rozpoczęliśmy pierwszy etap projektu Dziko dla dzikich zapylaczy. Głównym celem projektu jest zwiększenie bazy pokarmowej dla dziko występujących owadów zapylających oraz zapewnienie jej dostępności przez cały sezon aktywności owadów. Baza pokarmowa zostanie przygotowana w oparciu wyłącznie o rodzime gatunki roślin – zostaną one wprowadzone między innymi w miejsce usuniętych inwazyjnych gatunków obcych.
Celem kampanii edukacyjno-informacyjnej będącej częścią składową projektu jest wskazanie znaczenia dzikich owadów zapylających dla przyrody i ludzi oraz zwrócenie uwagi na zagrożenia i konieczność ich ochrony, a także zaproponowanie sposobów ochrony zapylaczy dostępnych dla ogółu społeczeństwa. Szczególnie chcemy zwrócić uwagę na sposób użytkowania terenów zielonych oraz dobór gatunków korzystnych dla owadów zapylających, ale z naciskiem na gatunki rodzime.
Teren, na którym realizowany będzie projekt, to działka położona w bardzo malowniczym miejscu – w otulinie Chojnowskiego Parku Krajobrazowego. Prace potrwają do końca października br.
Projekt jest realizowany w ramach konkursu grantowego „Biedronka z Salamandrą dla dzikich zapylaczy w prywatnych ostojach przyrody”.